Certyfikat i zaświadczenie. Co właściwie potwierdza certyfikat?
Certyfikat i zaświadczenie poświadczają zdobycie konkretnego zakresu tematyczny, zdobycie wiedzy lub biegłości w jego obrębie, poznanie metody, narzędzi, procedur lub innych elementów określonych w procesie certyfikacji przez organizację, firmę lub instytucję.
Czym się różni certyfikat od zaświadczenia?
Zaświadczenie to potwierdzenie, wykonanie czynności w formie pisemnej, czyli zaświadczenie, że uczestnik uczestniczył w 2 dniowym szkoleniu, ukończył kurs i / lub ukończył sprawdzian z wynikiem pozytywnym.
Certyfikaty również jest formą zaświadczenia, jednak opiera się o proces certyfikacji, często jest on dłuższym procesem, np. wykonanie zadania certyfikacyjnego, przedstawienie dokonań w branży, udział w quizach i lekcjach/zajęciach.
Trzy podejścia do certyfikacji szkoleń
U organizatorów szkoleń można często zaobserwować trzy podejścia do certyfikacji:
- W pierwszym wydaniu jest to certyfikacja oraz zaświadczenia, odnoszące się do konkretnych treści szkolenia oraz metodyk.
- Druga opcja to rozsądnie przygotowane certyfikaty, które potwierdzają posiadaną wiedzę, umiejętności lub kompetencje w obrębie tematyki
- Trzecia opcja na samym końcu, nadużyte nadawanie certyfikatu za samo przystąpienie do usługi edukacyjnej, cyfrowej, bądź też rzeczywistej np. bez udziału w szkoleniu.
Podejście numer 1 do certyfikacji szkoleń: certyfikacja w konkretnej metodyce, z konkretnych tematów i szkoleń
Ogólnie mówiąc pierwsza ścieżka to jest czasochłonna, należy przygotowując program szkoleniowe skoncentrować się na obszarach tematycznych i szkoleniowych.
Jeśli właśnie tworzysz firmę szkoleniową to pamiętaj o tym, że siła Twoich certyfikatów i zaświadczeń nie jest teraz, ale za 5 – 15 lat. Aby zaistnieć na rynku będzie wymagana od Ciebie oczywiście wiedza z domeny z której szkolisz. Potencjalni klienci mając do wyboru poznanie wiedzy i certyfikat w 2 miejscach, z czego drugie szkoli dłużej, będzie oglądało inne parametry takie jak cena, lokalizacja.
Jednak równolegle łatwo jest zobaczyć merytoryczny, dobrze rozpisany certyfikat, i „te lepsze certyfikaty”, zarówno w kontekście marki firmy, trenerów, godzin, jak i tematów szkoleniowych będą przez Twoich klientów wykorzystywane.
Dobrą i zasadną praktyką jest prowadzenie certyfikacji na podstawie o curriculum, które zawiera określone poprawnie, metodycznie cele edukacyjne, ma dobrane metody adekwatne do tych celów oraz sposoby ewaluacji, które pozwalają postawić ocenę, w jakim stopniu dany cel: wiedza, umiejętności, czy kompetencje zostały zaprezentowane. To w uproszczonym skrócie.
Zatem zostawiam tu do namysłu rangę certyfikatów za obecność. W tematach twardych, jeśli przekazujesz dużo wiedzy branżowej, merytorycznej przygotuj formy ewaluacyjne.
Jest też wykształcona po COVID-19 formuła zaświadczzeń, w tym zaświadczeń wewnętrznych i MEN za 49,00 złotych za np. 1 zawód, jednak finalnie certyfikacje są weryfikowane przez ludzi, którzy są w stanie rozróżniać certyfikacje (działy HR, firmy szkoleniowe, klienci).
Co zrobić, żeby proces certyfikacji był gwarantem zdobytych kompetencji?
Aby proces certyfikacji był gwarantem dla zdobytych kompetencji, nie ma innej drogi jak skrupulatnie opracowanie curriculum. Praca w edukacji ma swoje podstawy naukowe. Tak samo, jak socjologia, ekonomia, medycyna ma swoje tezy, zweryfikowane założenia i sposoby działania, tak samo jest w edukacji.
Pedagogika (prowadzenie dziecka w edukacji) i andragogika (prowadzenie dorosłego w edukacji) mają swoje metody. Poznanie fundamentów dla organizacji procesów edukacyjnych zwiększa szansę trenera / trenerki na skuteczności. Poza tym tak, jak oczekujemy od lekarza profesjonalizmu, tak samo oczekujemy profesjonalizmu od nauczyciela/ki, trenera/ki, mentora/ki. To nie jest praca, która ma podstawy wyłącznie w doświadczeniu prowadzącego, w zakresie jego ekspertyzy. Dobry artysta malarz, nie zawsze jest dobrym nauczycielem.
W sumie to rzadko kiedy jest dobrym malarzem…
Zatem nauczanie to konkretna dziedzina nauki. Jeśli traktujesz swoją pracę edukatora na poważnie, jest to kluczowe wymaganie wobec Twoich kompetencji.
Znaczenie wydawanych certyfikatów i organizacji procesów certyfikacji
Wrócę do znaczenia wydawanych certyfikatów i organizacji procesów certyfikacji.
Po pierwsze, tak jak pisałam wyżej, można się certyfikować w określonej metodyce np. FRIS (style myślenia), TRIZ (teoria rozwiązywania innowacyjnych zadań), DISC (badanie kompetencji), i wiele innych, co znaczy, że jako osoba certyfikowana możesz korzystać z narzędzi w taki sposób, jaki, przewidzieli to autorzy.
Dlatego konieczne jest szkolenie, które nauczy Cię, jak przeprowadzić proces badania, analizy wyników, jak interpretować wyniki i jak wspierać klienta zgodnie z uzyskanym wynikiem. Dlaczego tylko w taki sposób i taką drogą jak oczekują autorzy metody?
Dlatego, że zespół badaczy opracował metodologię dla badania konkretnej hipotezy, przeprowadził badania w danym zakresie oraz na podstawie wniosków, postawił tezy. Następne opracował metodykę postępowania dla Ciebie, użytkowniku: przygotował konkretne narzędzia diagnostyczne, które służą specjalnie do badania konkretnych zmiennych, parametrów, które dają obraz w określonym obszarze. Wskazał możliwe interpretacje wyników, oraz dalsze kroki wspierania klienta w zakresie otrzymanego wyniku. Dlatego ucząc się konkretnej metodyki postępowania, warto się certyfikować i zadbać o to, aby na pewno trzymać się standardu.
Dodam także, że istnieją baterie testów psychologicznych, psychometrycznych dostępnych wyłącznie dla psychologów. Dlatego, że interpretacja wyników tych testów uzależniona jest również od wiedzy, umiejętności i doświadczenia w tym przypadku posiadanego, przez dyplomowanego psychologa. Żaden pedagog, germanista, czy ekonomista nie posiada wiedzy, która pozwala oprzeć interpretacje wyników tych testów o kompletną i szeroko zweryfikowaną wiedzę w danej branży.
Na tych samych zasadach mamy certyfikaty dla medyków, dla branży spożywczej, ochrony środowiska, budownictwa czy sportu. Recepty na leki na ADHD, nie wypisze każdy lekarz. Tak samo, jak każdy inżynier nie ma uprawnień do prowadzenia budowy – wymaga to branżowych dyplomów, uprawnień i certyfikatów.
Czy trener może wypracować własną metodykę wystawiania zaświadczeń i certyfikatów?
Tak. Jest to konieczne, jednak należy również utrzymać równowagę. Musi być logika, za co przyznajesz certyfikat i zaświadczenie. Wprowadzanie innowacji to jedno. Przekroczenie granic logiki i sensu to konkretne ryzyko.
Ty, jako trener, trenerka, także możesz wypracować swoją własną metodykę, opartą o badania i uczyć ludzi jak dojść do konkretnych rezultatów, w zaproponowany przez ciebie sposób. Masz kompetencje metodologiczne, aby to zrobić? Jesteś ekspertką, ekspertem w swojej branży? Może masz w zespole ludzi, z którymi możesz zbudować ten proces?
Pamiętaj przy tym, że raz zbudowany proces nie zwalnia Cię z monitorowania jego skuteczności i trafności. Nie ma tezy, której nie można poddać falsyfikacji. Bądź pierwsza, pierwszy w kwestionowaniu swoich własnych założeń. To znakomita droga uważnego podążania za zmieniającymi się uwarunkowaniami globalnymi i potrzebami edukacyjnymi.
Własna metodyka to nie jedyna droga do nadawania certyfikatów. To kompleksowy i złożony proces, ale opiera się o podstawowe standardy edukacji.
Podejście nr 2 do certyfikacji certyfikatów i zaświadczeń: proces zbudowany na celach edukacyjnych
I właśnie sam standard, zbudowany na Curriculum powinien być fundamentem dla certyfikacji niezależnie czy uczysz całej metodyki, czy rozwijasz konkretne umiejętności, kompetencje. Dlatego przyjrzyjmy się drugiej opcji dla nadawania certyfikatów – procesu zbudowanego na celach edukacyjnych postawionych minimum o teorię: Kompetencje, Umiejętności, Wiedza (model ASK) lub teorię taksonomii celów B. Bloom’a.
Znasz te modele? To wykładnia, jak w prosty sposób zaplanować to, co ma pojawić się u uczestnika w wyniku szkolenia z Tobą. Oba podejścia są doskonałe, aby szybko przejść w projektowaniu szkoleń, od „co ja mam powiedzieć uczestnikom”, do „co oni mają zrobić”. Takie postawienie sprawy, daje szansę na określenie mierzalnych rezultatów edukacji. Skorzystaj z tych teorii, a zobaczysz, że Twoje dywagacje w zakresie budowy merytorycznego programy, szybko się zakończą.
Curriculum także ma opisane konkretne metody pracy z grupą, które mają zagwarantować wypracowanie tych celów. Profesjonalny trener, doskonale wie, że nie ma szans metodą wykładu nauczyć konkretnej umiejętności. Umiemy upiec biszkopty, nie dlatego, że poznaliśmy przepis – prawda? Ponadto sama metoda powinna, koncentrować się na dostarczeniu efektu.
Czyli metoda to sposób „pieczenia biszkoptów”, ale też droga do rezultatu w postaci jakości upieczonych biszkoptów. I dopiero po „upieczonych biszkoptach”, nauczyciel może dać pełną informację zwrotną wobec procesu i rezultatu. Jeśli coś nie poszło skutecznie, możemy zbadać, co było tego przyczyną i zająć się poprawą. Osobiście jestem przekonania, że jeśli nie zobaczysz rezultatów u Twojego ucznia, uczestnika podczas szkolenia, to w ogóle może tych rezultatów nie być. Nie wierzę, bowiem w „prace domowe” A po drugie, jeśli nie widzisz rezultatu, jak możesz zaświadczać o jego, jakości…? Ale to moja dygresja.
Jeśli chcesz wydać certyfikat po swoim szkoleniu, koniecznie przygotuj curriculum, które wyznaczy standard i jakość Twojej pracy. Pozwoli Ci to powtarzać proces szkoleniowy i certyfikacyjny na tych samych, jednoznacznych zasadach dla wszystkich uczestników.
Podejście nr 3 do dylematu “certyfikat i zaświadczenie”: mix
Na przykład zaświadczenie części usług, certyfikacja w ważniejszych. A co do certyfikatów za obecność proponuję, aby zmniejszyć rangę najkrótszej formy i nadać wtedy zaświadczenie.. Jak wspominałam na początku, nauczanie ma swoje zasady, wypracowane teorie. I nie chodzi tu rozbieżność typu: czy bułka paryska jest angielką. Bo w istocie semantyka nie zmienia przepisu ani smaku pieczywa. Tylko o to, czy piekarz w ogóle zna podstawowe zasady wypieku pieczywa. A organizator szkolenia, zna podstawowe zasady pracy edukacyjnej? Bo to, jest jednym z czynników gwarancji czy jako uczestnik, naprawdę zdobędziesz nową wiedzę, umiejętności lub kompetencje.
Jeśli potwierdzasz jako trener, jako firma szkoleniowa, o nadanie mniejszej rangi i przyznasz uczestnikom zaświadczenia o udziale np. w 2 dniowym szkoleniu wszystko jest ok. Ma to większy sens i jest zgodne z prawdą, w międzyczasie możesz pracować nad kolejnymi szkoleniami i certyfikacją. Nie każdy z uczestników szkolenia jest mistrzem z tematu, którego uczysz, więc dopasuj te elementy w komfortowy dla Ciebie sposób. Nawet weryfikacja i wskazanie poziomu wiedzy, np. 90% spowoduje, że uczestnicy będą bardziej zmotywowani i skoncentrowani. Z kolei są też tematy w których pracujesz w innych formach, w których nie wprowadzisz certyfikatów z uwagi na spektrum. Spotkałaś/eś się z zaświadczeniem o udziale w szkoleniu z budowania zespołu? Jeśli nie, to pamiętaj, aby nie być osobą, która je wystawi „dla samego papierka”.
Podejście do certyfikacji szkoleń, warsztatów i treningów — podsumowanie rozważań
Jeśli chcesz wydawać certyfikat, opracuj proces certyfikacji. Po pierwsze przygotuj curriculum z celami, metodami pracy i sposobami ewaluacji. Po drugie określ standardy oceny dla prezentowanych rezultatów. Nie obawiaj się, że nie jesteś innowacyjny/a w tematyce. Na pewno unikatowa będzie cała ścieżka edukacji, jeśli skrupulatnie i autorsko ją opracujesz. Cele mogą być takie same jak u innych, ale to skuteczności metod i rezultaty zbudują Twój proces, jako niepowtarzalny.
Siłę certyfikacji, poza zakresem merytorycznym buduje co oczywiste siła marki.
W przypadku ITFF działamy od 2009 roku, otrzymaliśmy takie nagrody jak e-Gazele Biznesu (1 miejsce wśród ed-tech). Trafiły się też Orły Innowacji, byliśmy w top 5 w Polsce wśród firm szkoleniowych w Rankingu Rzeczpospolitej.
Ty jednak jeśli dopiero zaczynasz, pamiętaj, że w Twoim temacie szkoleniowym musisz osiągnąć sukces w obrębie tematu szkolenia. Zatem najpierw w 1 mieście, w 1 regionie i województwie. Później z czasem w kilku województwach, a na końcu sukcesy na poziomie kraju i międzynarodowe. Certyfikat i zaświadczenie wystawiane przez silny podmiot jest naturalnie bardziej rozpoznawalny. Co równie ważne pozwala wyżej wyceniać wartość świadczonych usług, co prowadzi z kolei do zatrudniania lepszej kadry i zasobów.
Dla jednych certyfikaty i zaświadczenia mają znaczenie i sens oraz są istotnym elementem na rynku. Dla innych mają mniejsze znaczenie. Wskazówka od nas, aby poprzez jakość i dbanie o proces certyfikacji wpływać na pozytywny wizerunek branży edukacyjnej. Niezależnie od własnych preferencji i opinii.
Tylko pamiętajmy, aby nie dać się zwariować jednym i drugim.
Nasze kursy, które certyfikuje International Trainers and Facilitators Federation to m.in. Trenerski 2 stopnia oraz Facylitacji 2 stopnia
Wybierz je jeśli tylko chcesz otrzymać certyfikat. Zaświadczenie znajdziesz na Kursie Trenerskim Intro.
Profil facebook : znajdziesz tam m.in. informacje o Live’ach z trenerami w ramach Piguły Trenera.
Responses